Konkurent Elżbiety II z Mazowsza
Na pozór te dwie opowieści nie mogą mieć ze sobą wiele wspólnego. Pierwsza jest bliższa legendzie arturiańskiej niż współczesności.
To historia bitwy pod Hastings, gdzie poległ ostatni król Anglów i Sasów. Druga to leniwa opowieść o XII-wiecznym Mazowszu, gdzie co prawda w borach żyły jeszcze tury, ale etos rycerski był dopiero w powijakach. A jednak nie. Złośliwy chochlik historii pomieszał z sobą te dwie kompletnie równoległe narracje i przygotował historykom całkiem niezłą niespodziankę. Ale zacznijmy od początku.
Rok 1066 po Chrystusie. Na gnębionych przez najazdy wikingów Wyspach Brytyjskich władza coraz bardziej konsoliduje się w rękach królów dynastii duńskiej. Ostatni z nich, Edward Wyznawca, umiera bezpotomnie, a po jego koronę sięga największy z erlów Brytanii, pan Wessex i pogromca Walijczyków Harold II Godwinson. Tak go opisywał kronikarz Orderyk Vitalis: „Anglik był bardzo wysoki i przystojny, zwracał uwagę siłą fizyczną, odwagą i elokwencją". W sile wieku, wsławiony zwycięstwami, popularny wśród anglosaskich możnych dawał gwarancję, że uda mu się zapanować nad dziedzictwem Edwarda.
Ale ma poważnych przeciwników. Dwóch innych wielmożów, z których każdy domaga się schedy po zmarłym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta